środa, 15 stycznia, 2025
Strona głównaBez kategoriiWielogórski: To były podtopienia a nie powódź

Wielogórski: To były podtopienia a nie powódź

Zygmunt Wielogórski, starosta siedlecki: Reakcja mediów na podtopienie była przesadzona. Fot. AB
Zygmunt Wielogórski, starosta siedlecki: Reakcja mediów na podtopienie była przesadzona. Fot. AB

– Temu wydarzeniu nadano zbyt duży rozgłos – komentuje problem podtopień trzech miejscowości w gminie Korczew Zygmunt Wielogórski, starosta siedlecki. – Dziwię się, że tematem zainteresowały się dwie, ogólnopolskie telewizje – dodaje.

W piątek Starostwo Powiatowe w Siedlcach skierowało do wojewody mazowieckiego pismo o zakończenie misji ośmiu żołnierzy z brygady saperów w Bużyskach. Amfibia kończy swoją pracę, bo droga Bużyska – Korczew jest już przejezdna. Stan wody w Bugu jest poniżej poziomu alarmowego, ale sytuacja jest cały czas monitorowana.

- Reklama -

– Życie mieszkańców nie było zagrożone a środki jakie podjęliśmy były adekwatne do sytuacji. Dlatego nie rozumiem skąd to zamieszanie na całą Polskę. Podmiotem upoważnionym do działań w takiej sytuacji jest Powiatowy Zespół Reagowania Kryzysowego i tak się stało. Przepisy regulują także kolejność angażowania się władz i są to: wójt, starosta, wojewoda i rząd – słyszymy od Zygmunta Wielogórskiego.

Mimo przesadnej, jak twierdzi starosta, reakcji koszty kilkunastodniowej akcji na terenie gminy Korczew nie powinny być  zbyt wysokie. Każdy samorząd ma rezerwy na tego rodzaju zdarzenia. – Dzięki tej sytuacji zweryfikowaliśmy plany ewakuacyjne dla podtopionych miejscowości. Mamy także dowód na to jak niezbędne są plany zagospodarowania przestrzennego – podsumowuje starosta Wielogórski.

Okazało się także, że kilka domków letniskowych, które zostały podtopione nad Bugiem to samowole budowlane.

opr. bg

 

 

 


PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

DODAJ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze