poniedziałek, 13 stycznia, 2025
Strona głównaRegionBędzie zakaz wstępu do lasów

Będzie zakaz wstępu do lasów

Wszystko wskazuje na to, że wkrótce zacznie obowiązywać zakaz wstępu do lasów.
Wszystko wskazuje na to, że wkrótce zacznie obowiązywać zakaz wstępu do lasów.

– Ściółka jest wysuszona. Jeśli wysokie temperatury będą utrzymywały się przez kolejne dni zostanie ogłoszony zakaz wstępu do lasów – mówi Krzysztof Rychlik z Nadleśnictwa Siedlce.

Wysokie temperatury sprawiły, że niemal we wszystkich lasach w Polsce występuje duże zagrożenie pożarowe. Nie inaczej jest w naszym regionie. Krzysztof Rychlik z Nadleśnictwa Siedlce mówi wprost: jest źle.

- Reklama -

JEST ŹLE

– Ściółka jest coraz bardziej wysuszona. Rano jej wilgotność wynosi zaledwie 11 procent a po południu spada już do 7. Jeśli podczas kolejnych pomiarów, około godziny 9 rano wilgotność spadnie poniżej 10 i utrzyma się przez pięć kolejnych dni, wprowadzimy zakaz wstępu do lasu – informuje.

Od początku roku na terenie siedleckiego nadleśnictwa wybuchło kilkadziesiąt pożarów. Część to efekt nieumyślnych zachowań, ale zdarzały się także podpalenia. Najczęściej dochodziło do nich i dochodzi na terenie lasów prywatnych. Z najgorszą sytuacją mamy teraz do czynienia w okolicach miasta Siedlce, szczególnie okolicach zalewu i na terenie gminy Kotuń. W tej chwili sytuacja jest tak poważna, że jeden niedopałek może wywołać trudny do opanowania pożar. Mimo wszystko nadleśnictwo zwleka z ogłoszeniem zakazu wstępu do lasów. Dlaczego? Ponieważ są to cały czas miejsca przyjemnego wypoczynku dające schronienie przed słońcem. Jednak jeśli pogoda nie ulegnie zmianie nie będzie wyjścia.

MANDATY ZA WEJŚCIE

– Kiedy zdecydujemy się na wprowadzenie zakazu za przebywanie w lesie będą grozić konsekwencje finansowe. Nie będzie taryfy ulgowej wyprawa może zakończyć się mandatem w wysokości 500zł – ostrzega Rychlik.

Do akcji wkroczą leśnicy a także straż leśna. Przyłączą się do nich strażnicy miejscy, policja i strażacy. Szczególnie ci pierwsi i drudzy będą zwracać uwagę na poruszających się po niepublicznych drogach pojazdy. Często bowiem dochodzi do sytuacji kiedy kierujący pojazdem lub pasażerowie wyrzucają niedopałki przez okno w samochodach.

bg

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

DODAJ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze