Najwyższa Izba Kontroli opublikowała dzisiaj wyniki przeprowadzonych kontroli dotyczących utrzymania budynków, których właścicielami są gminy. Od 6 kwietnia do 20 sierpnia minionego roku sprawdzono lokale na terenie całego kraju, także w Siedlcach. Wynik w naszym mieście? Wykazano przypadki zagrożenia życia lub zdrowia ludzi.
Siedlce nie wypadły w raporcie najlepiej. Czynności kontrolne przeprowadzone na wniosek NIK przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego Miasta Siedlce w okresie od 6 kwietnia do 20 sierpnia 2010 r. i obejmowały lata 2007-2010 (I półrocze). Wykazano w nich przypadki zagrożenia życia lub zdrowia ludzi oraz niedostosowanie umów z zarządcami nieruchomości.
Zwrócono uwagę, że w umowie zawartej w 2007 r. pomiędzy miastem, a Przedsiębiorstwem Usług Komunalnych (powierzenie PUK-owi zarządu lokalami mieszkalnymi i budynkami komunalnymi), nie wskazano numeru licencji zawodowej zarządcy. Taka praktyka jest niezgodna z ustawą o gospodarce nieruchomościami. Po stwierdzeniu tych nieprawidłowości prezydent Siedlec poinformował jednak, że umowy z zarządcą zostały dostosowane do wymogów.
W opublikowanym dzisiaj raporcie NIK powołuje się m.in. na wyniki 2 kontroli przeprowadzonych przez Spółdzielnię Pracy Kominiarzy z 2007 i 2009 roku. Podczas oby wykazano, że w budynkach mieszkalnych będących w zasobie nieruchomości miasta była niesprawna wentylacja lub brak przewodów kominowych wentylacyjnych w kuchniach i pokojach, w których znajdowały się piece węglowe. W odpowiedzi na wnioski NIK prezydent Wojciech Kudelski stwierdził, że w pierwszej kolejności planuje się zlecenie wykonania kompleksowej wentylacji grawitacyjnej w systemie „zaprojektuj i wybuduj” w 10 budynkach mieszkalnych.
Najwyższa Izba Kontroli po przeprowadzonej kontroli w UM Siedlce wystosowała wystąpienie pokontrolne do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego Miasta Siedlce. Ten w pod koniec 2010 r. dokonał sprawdzenia dokumentów związanych z utrzymaniem 86 budynków mieszkalnych, będących w zasobie nieruchomości miasta Siedlce a zarządzanych przez siedlecki PUK. Stwierdzono, że dla skontrolowanych budynków prowadzone są książki obiektów budowlanych. Z ich lektury wynikało, że przeprowadzający kontrole wskazali m.in. na:
– zły stan techniczny elementów konstrukcyjnych w 82 budynkach i nieprzeprowadzenie kontroli okresowych w 1 budynku,
– brak wentylacji w pomieszczeniach kuchennych wyposażonych w kuchnie węglowe i gazowe oraz łazienkach i pomieszczeniach wyposażonych w paleniska węglowe w 79 budynkach. W 5 budynkach nie przeprowadzono kontroli okresowych,
– zły stan techniczny instalacji sanitarnych w 82 budynkach. W 1 nie przeprowadzono kontroli okresowej,
– zły stan techniczny instalacji elektrycznych w 79 budynkach, a w 3 nie przeprowadzono kontroli okresowych. We wszystkich przypadkach w książkach obiektów budowlanych nie ujęto informacji o wykonaniu zaleceń wynikających z protokołów kontroli okresowych.
Po analizie protokołów z kontroli okresowej Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego Miasta Siedlce dokonał w terminie do dnia 12 stycznia 2011 r. kontroli 24 budynków. Wykazały one m.in.:
– brak wentylacji lub niesprawną wentylację we wszystkich 24 budynkach (w 122 mieszkaniach spośród 146 skontrolowanych). Wentylacji nie było lub była niesprawna w pomieszczeniach wyposażonych w kuchnie węglowe i gazowe oraz łazienkach i pomieszczeniach wyposażonych w paleniska węglowe.
– zły stan techniczny instalacji elektrycznych w 21 budynkach. W 3 przypadkach stwarzało to zagrożenie życia. W 1 budynku nie przeprowadzono kontroli okresowej.
– w 18 budynkach w trakcie kontroli okresowych stwierdzono zły stan techniczny elementów takich jak: pokrycia dachowe, kominy, elewacja, klatka schodowa. W 10 przypadkach wykonane zostały zalecenia z kontroli okresowych dotyczące remontów lub napraw.
– zły stan techniczny elementów konstrukcyjnych w 6 budynkach, który w 2 przypadkach stwarzał zagrożenie życia.
opr. bg
Dzisiaj do naszej redakcji zadzwonił Stanisław Mrówczyński, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej UM Siedlce zwracając nam uwagę, że mimo wszystkich nieprawidłowości jakie zostały opublikowane w raporcie, Najwyższa Izba Kontroli wystawiła Siedlcom opinię pozytywną. Przed publikacją wczorajszej informacji o raporcie kontaktowałam się z rzecznikiem siedleckiego magistratu z prośbą o wystosowanie krótkiego komentarza dot. raportu. Do czasu opublikowania tekstu, czyli wczoraj do godz. 16.29 w tej sprawie nie dostałam żadnej informacji.
Stanowisko UM Siedlce w sprawie raportu:
„Wyniki raportu należy interpretować w kontekście całego dokumentu. Przede wszystkim trzeba podkreślić, że Siedlce pomimo stwierdzonych uchybień znalazły się w gronie miast, które otrzymały pozytywną ocenę w zakresie utrzymania i użytkowania obiektów budowlanych. We wszystkich skontrolowanych miastach stwierdzono uchybienia a w przypadku 14 z nich NIK wydał negatywną ocenę. Uchybienia stwierdzone przez NIK nie wynikały ze złego gospodarowania wynikającego z zaniechań czy niegospodarności ale przede wszystkim z faktu że kontrolowane budynki powstały przed wojną i były budowane w innych niż obecnie obowiązujące standardy. Trzeba również podkreślić, że większość z tych budynków w wieloletnim programie gospodarowania mieszkaniowym zasobem miasta Siedlce przeznaczonych jest do rozbiórki, a ich lokatorzy sukcesywnie wykwaterowywani są do nowo budowanych mieszkań powstających w ramach realizowanego przez miasto programu budownictwa komunalnego. Sformułowane przez Najwyższą Izbę Kontroli zalecenia wdrażane są na bieżąco a stan budynków dostosowywany jest do obowiązujących wymogów technicznych i formalno – prawnych.„
a NIK to by chciał, żeby darmowe lokale miały standard jak w Hiltonie ?!
Kiedy NIK przyjedzie do Siedlec by skontrolować inne sprawy.
Technologię budowy ulic i ich zgodność z kosztorysami.
Były głosy, że przy stadionie coś zaoszczędziliśmy, na coś innego przeznaczyliśmy.
Czy takie oszczędności przy dotacjach unijnych są możliwe?
na stadion nie było żadnych dotacji unijnych – miała być kasa ze sprzedanego stadionu, a pan prezydent jeszcze wziął 30 mln kredyt… zresztą tak samo jest z aquaparkiem – też budujemy na kredyt, bez środków unijnych.