Wczoraj siedleccy strażacy przyłączyli się do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. Jak powiedział nam Adam Dziura, rzecznik prasowy siedleckiej straży pożarnej akcja polega wyłącznie na oflagowaniu strażnic miejskich i samochodów.
– To protest przeciwko dyskryminacji służb w ramach jednego resortu. Jest to podyktowanie nierównym traktowaniem służb mundurowych podlegającym Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji – wyjaśnia Dziura.
Chodzi o obietnicę podwyżek złożoną tylko policjantom przez rząd. Dla strażaków jest to tym bardziej niezrozumiałe, że obowiązują ich te same przepisy płacowe i emerytalne co policjantów.
– Nasze protesty mogą przyjąć różne formy. Jedną z nich mogą być wiece pod siedzibą ministerstwa. Przewidywany jest także strajk włoski, czyli robienie wszystkiego co jest zgodne z przepisami w bardzo skrupulatny sposób bez dodatkowych spraw jakie wykonujemy nieodpłatnie na rzecz własnej jednostki – informuje rzecznik.
bg
A nie można zrobić prostego zdjęcia…
Panie rzeczniku straży ogniowej niech Pan wyjaśni o co chodzi bo "robienie wszystkiego co jest zgodne z przepisami w bardzo skrupulatny sposób bez dodatkowych spraw jakie wykonujemy nieodpłatnie na rzecz własnej jednostki" brzmi kuriozalnie. Sugeruje Pan, że strażacy robią coś co jest niezgodne z przepisami bo nie łapię o co chodzi?
Panie rzeczniku straży ogniowej niech Pan wyjaśni o co chodzi bo "robienie wszystkiego co jest zgodne z przepisami w bardzo skrupulatny sposób bez dodatkowych spraw jakie wykonujemy nieodpłatnie na rzecz własnej jednostki" brzmi kuriozalnie. Sugeruje Pan, że strażacy jak nie strajkują robią coś co jest niezgodne z przepisami bo nie łapię o co chodzi?