Po półtorarocznych przygotowaniach Siedlecka Grupa Ekologiczna leci do Libanu. A wraz z nimi Reksio, czyli znany starszej młodzieży pies z polskiej kreskówki. Wszyscy mają ważną misję. Chcą ratować bociany, do których Libańczycy strzelają.
– Studio Filmowe z Bielsku-Białej udostępniło nam odcinek Reksia, w którym ratuje on bociana. Powieliliśmy go na tysiącu płytach i będziemy rozdawać w szkołach – mówi Ireneusz Kaługa z Grupy. – Filmik ma 9 minut, jest więc krótki. Po jego projekcji będziemy z uczniami rozmawiać – dodaje.
Grupa Ekologiczna od wielu lat apeluje, by nie strzelać do bocianów. W związku z tym w 2013 roku do Siedlec przyjechała nawet grupa ekologów z Libanu, która pomagała obrączkować boćki. Teraz czas na edukowanie najmłodszych.
– Mamy już umówione spotkania w trzech szkołach na północy Libanu, czyli tam, gdzie strzela się najwięcej. Ja nie jadę tam mówić „wy jesteście mordercami”, bo to nie o to chodzi. Ja chcę pokazać naszą miłość do bocianów i mam nadzieję, że to będzie skutkowało zmianą poglądów i podejścia – mówi Kaługa. – Przygotowałem prezentację, w której pokażemy jak te ptaki są u nas kochane, jak zabezpieczamy gniazda i o nie dbamy. Pokażemy zdjęcia jak razem z dziećmi je obrączkujemy – dodaje.
Dodatkowo dzieci z libańskich szkół będą mogły nazwać swojego bociana. To, jak dodaje ekolog, ma jeszcze bardziej pokazać im, że nie warto do ptaków strzelać.
– Mam nadzieję, że w Libanie dzięki temu ktoś pomyśli, że może właśnie ich bociek leci nad ich głowami i że jednak nie warto do niego strzelić. Może to się sprawdzi – mówi organizator wyprawy.
Wizyta potrwa do piątku. Dodatkowo Grupa spotka się z ambasadorem Polski w Libanie, organizacjami pozarządowymi i odwiedzi ośrodek rehabilitacji, gdzie leczy się ranne ptaki drapieżne i bociany.
