48-latek usłyszał zarzut doprowadzenia małoletnich do innych czynności seksualnych. Chodzi o czterech chłopców w wieku od 9 do 14 lat.
Mężczyzna miał między innymi obnażać się przed dziećmi. Zawiadomienie do śledczych złożyli zaniepokojeni rodzice. Postępowanie wszczęto w czerwcu. 48-latka zatrzymano 19. września. Nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.
– Złożył wyjaśnienia. Stwierdził, że nie dopuszczał się takich czynności, ale nie negował znajomości z małoletnimi chłopcami. Przedstawił linię swoje obrony, która będzie weryfikowana – mówi prokurator rejonowa w Siedlcach Katarzyna Wąsak.
Podczas przeszukania, w mieszkaniu 48-latka zabezpieczono telefon komórkowy, komputer i nośniki pamięci. Biegły sprawdzi czy nie ma na nich treści pornograficznych z udziałem m.in. dzieci. Jeśli takie materiały będą znalezione zarzut podejrzanemu zostanie zmieniony.
Do areszty wchodzą sobie z ulicy?
Przekaz nie pełny.