Uniwersytet w Siedlcach nie otrzymał z Ministerstwa Zdrowia limitu przyjęć na kierunek lekarski na przyszły rok akademicki, ale mimo to prowadzi rekrutację.
W podobnej sytuacji są też inne uczelnie, które nie posiadają zgody Polskiej Komisji Akredytacyjnej na rozpoczęcie kształcenia.
Siedlecka uczenia otrzymała negatywną opinię PKA rok temu. Głównym powodem był brak prosektorium. Pracownia Anatomii Prawidłowej została jednak oddana do użytku we wrześniu ubiegłego roku, przed rozpoczęciem nauki przez pierwszych studentów.
Obecnie Polska Komisja Akredytacyjna przeprowadza kontrolę na 9 uczelniach.
– Wizyta w naszych murach będzie 6 i 7 czerwca – mówi Beata Gałek, rzeczniczka uniwersytetu. – Władze uczelni w marcu przekazały do PKA raport samooceny odnoszący się do skierowanych w naszą stronę uwag w poprzedniej opinii wraz z informacją o wdrożeniu działań naprawczych. I dziś jesteśmy gotowi na przyjęcie nowych studentów – zapewnia.
Władze uczelni liczyły, że kontrola będzie wszczęta wcześniej, dlatego nie wstrzymano rekrutacji.
– Ta trwa od 24. maja. Oczywiście kierunek ruszy, jeśli otrzymamy limity od Ministerstwa, ale czekamy na tę informację ze spokojem – dodaje rzeczniczka
Oprócz Uniwersytetu w Siedlcach na pozytywną opinię czekają także: Uniwersytet Kaliski, Poznańska Akademia Medyczna Nauk Stosowanych, Politechnika Wrocławska, Akademia Nauk Stosowanych w Nowym Sączu, Społeczna Akademia Nauk z siedzibą w Łodzi, Akademia WSB oraz Akademia Nauk Stosowanych w Nowym Targu.
