Bardzo niebezpiecznie na siedleckich drogach. Samochody mają problemy z hamowaniem. Na ulicy Floriańskiej jedna kierująca pomagała osobom starszym w przechodzeniu przez jezdnię.
– Masakra, miałem problem z hamowaniem na skrzyżowaniu przy Brzeskiej. Odległość między samochodami była duża, kierowcy bali się stłuczek. Ktoś dzisiaj zaspał – mówi jeden z mężczyzn wysiadający z samochodu na płatnym parkingu przy urzędzie miasta.
Przypomnijmy, że urząd miasta nie podpisał jeszcze umowy na zimowe utrzymanie dróg. Firmy, które brały udział w przetargu odwołują się do Krajowej Izby Odwoławczej. Od grudnia urzędnicy, po analizie prognoz pogody, składają zapytanie ofertowe na utrzymanie ulic.
Nikt nie zaspał. Po prostu nie ma umowy na ogarnianie dróg. Dzięki Tomuś!
Właśnie dzięki Tomuś!!! będą się sypały pozwy za kolizje spowodowane wyłącznie przez niekompetencję tego partacza
Tomuś dawaj jeszcze 3 vicka, jeszcze więcej kolesiów do urzędu! A co powiesz pani, która na Partyzantów koło stacji benzynowej na chodniku leżała jak kłoda i czekała na karetkę???? Tomuś co jej powiesz i dziesiątkom poszkodowanych innych ludzi dzisiaj??? Andrzej wróć!!!
Jak on tylko uśmiechać się umie bo koszulkę dostał nie od siedlczanki mma
Wójt uznał, że to normalka. Na wsi nie ma odśnieżania.
Najważniejsze było trąbić że będzie CLEO :)Nie ujmując nic artystce.
Najważniejsze robić dużo zdjęć na sociale. Bez kozery powiem – 100! Wtedy przykryją takie sytuacje!. Nikt nie zauważy, że szklanka na drogach jak się będzie w wiadomościach na internecie, przeciskał przez zdjęcia pana wójta-prezydenta.