Jak poinformował serwis sport.pl, pod koniec ubiegłego roku przed sądem w Chełmnie odbyła się pierwsza rozprawa byłego sędziego piłkarskiego z Siedlec Krzysztofa J. Mężczyzna jest oskarżony o znęcanie się nad swoją byłą partnerką.
Wcześniej prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o warunkowe umorzenie postępowania karnego wobec mężczyzny, ale sąd wniosek odrzucił. Siedlczaninowi grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Były już sędzia miał znęcać się nad swoją partnerką fizycznie i psychicznie od grudnia 2023 roku do marca ubiegłego. W toku postępowania miał przyznać się do zarzucanych mu czynów, ale ostatecznie się z tego wycofał.
W oświadczeniu przesłanym w ubiegłym roku do mediów, zapewniał o swojej niewinności. Tłumaczył, że tak naprawdę to nad nim psychicznie i fizycznie miała znęcać się jego była partnerka, a jej obrażenia fizyczne powstały, ponieważ on odpierał jej ataki. Przekonywał, że złożył wniosek o warunkowe umorzenie tylko dlatego, że chciał jak najszybciej zakończyć sprawę i powrócić na murawę.
Krzysztof J. od kwietnia minionego roku nie sędziuje w meczach. PZPN skreślił go z listy sędziów przed sezonem 2024/25.