Blok przy ul. 11 Listopada może powstać. Jest zgoda rady

Rozpoczęła się dyskusja o drugiej inwestycji, czyli budowie bloku przy ulicy 11 Listopada. Firma „Społem” chce wybudować tam 8-piętrowy blok na mocy tzw. specustawy.

Przypominamy, budynek przewiduje maksymalnie 154 mieszkania (minimum 135) oraz garaż podziemny. Na parterze mają działać 4 lokale usługowe. W projekcie uwzględniono około 240 miejsc postojowych dla samochodów. Na terenie mają pojawić się elementy małej architektury takie jak altana czy leżaki.

- Reklama -

Maciej Drabio przekazał stanowisko rady mieszkańców bloku, który stoi obok planowanego budynku. Osoby podpisane pod nim wskazały m.in. na planowaną wycinkę drzew, brak projektowanego placu zabaw i zbyt małą ilość terenów zielonych, dodatkowo wskazywali na dużą wysokość bloku. Radny przyznał mieszkańcom rację.

Andrzej Sitnik stwierdził, że inwestor nie wykonał analizy natężenia ruchu, a w tym miejscu taka byłaby wskazana, chociażby z tego względu, że obok planowanego bloku jest miejskie targowisko. Radny dodał, że w związku z brakiem takich wyliczeń, uchwały nie poprze.

Adam Tomczuk pogratulował obecnemu na sesji prezesowi PSS Społem inicjatywy, pomysłu i planowanej inwestycji. Stwierdził, że targowisko miejskiej odbywa się zaledwie dwa razy w tygodniu i jego obecność nie ma większego znaczenia w kontekście planowanej budowy. – Zaplanowaliście państwo 9 kondygnacji, a ja bym tam chciał nawet 19 kondygnacji – dodał.

Radna Bożena Uziębło przeczytała wiadomość od mieszkańca Siedlec, który jest przeciwny inwestycji, a jako powód podał wysokość planowanego bloku. Była zdziwiona pismem mieszkańców, którzy są przeciwni budowie bloku. Bożena Uziębło chciała wiedzieć dlaczego radni nie zostali poinformowani o piśmie.

Naczelniczka wydziału gospodarki przestrzennej Barbara Kowal przyznała, że do prezydenta wpłynęło pismo od mieszkańców i jak tłumaczyła – było ono nazwane „sprzeciwem ws. budowy wieżowca”. Wyjaśniła, że taka jest procedura: po ogłoszeniu o złożeniu wniosku do urzędu, zainteresowani mogą składać uwagi do urzędu miasta, a prezydent ma 3 dni na przekazanie uwag do inwestora. Barbara Kowal zapewniła, że tak się stało.

– To inwestor decyduje czy i w jaki sposób odpowie na takie pismo. Urząd miasta nie ma w tej kwestii żadnych możliwości – tłumaczyła. Odniosła się też do wspomnianych uwag. W piśmie zawarto, że teren, na którym ma stanąć blok jest poprzemysłowy i naczelniczka potwierdziła tę informację.

– W związku z tym nalegaliśmy, aby inwestor dokonał badania gleby, w konsekwencji czego zapadła decyzja o wymianie części nawierzchni – przyznała.

Prezes PSS „Społem” w Siedlcach Marek Stępień – w rozmowie z mediami podkreślił, że nie zgadza się z zarzutami kierowanymi przez grupę mieszkańców i radnych w stronę inwestycji. Powiedział, że ludziom trzeba dawać szansę na kupno własnych mieszkań a nie hamować inwestorów.

– Placu zabaw nie musieliśmy budować, bo w okolicy jest już plac zabaw i my zdecydowaliśmy, że z własnych środków go rozbudujemy tak, aby był dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. W projekcie zaplanowaliśmy też ponad 700-metrowy teren rekreacyjny. Jeśli chodzi o zarzut, że projektowany blok jest za wysoki, to należy pamiętać, że w okolicy są jeszcze wyższe obiekty – dodał.

Głosowanie: Za – 13 radnych / Przeciw – 7, Wstrzymujących się – 1. Uchwała została przyjęta, a więc radni wyrazili zgodę na inwestycję.

Za: Ambroziewicz Angelika, Araszkiewicz Tomasz, Borkowska Arletta, Cabaj Janusz, Grzegrzółka Ewa, Kamiński Waldemar, Karaś Piotr, Kasjanowicz Maria, Mańkowska Małgorzata, Niedziółka Henryk, Sosnowska Marta, Tomczuk Adam, Uziębło Bożena

Przeciw: Chojecki Robert, Drabio Maciej, Ignaciuk Roman, Polak Monika, Sitnik Andrzej, Skup Hanna, Szczepanik Robert

Wstrzymała się: Puzia Marlena